Wynieście swoich zmarłych
Komponując ten utwór, przypomniałem sobie inny, jeszcze z czasów, gdy grałem w kapeli. Zatytułowany był "Ars moriendi", a kończył się długim monotonnym fragmentem ze słowami "Wynieście swoich zmarłych". Tak też nazwałem ten kawałek. Może kiedyś napiszę do niego tekst.
Przyznaję, jest ubogi w motywy, co u mnie jest wyjątkiem, ale spieszyłem się z jego zakończeniem, dlatego nie kombinowałem. Nie planuję jednak go rozszerzać.